Thriller w hickokowskim stylu 65:65

Można się było spodziewać, że dzisiejszy mecz będzie diametralnie inny niż ten sprzed dwóch tygodni gdzie gładko wygraliśmy z Overtime. Po pierwsze to faza play off, a po drugie Overtime przygotował się na to spotkanie wystawiając niemal optymalny skład. Za to w naszych szeregach improwizacja i próba ułożenia składu aby mieć szansę w drugim meczu.

Było nas dzisiaj tylko 7, to dosyć nietypowe podejście do fazy play off. Aby dodać pikanterii trójka graczy, która wyszła w pierwszej piątce to średnia wieku 40+. Tak więc bardzo obawiałem się o wynik dzisiejszego starcia. Jak się później okazało słusznie, bo na 2 min przed końcem przegrywaliśmy 8 pkt. Udało się to jednak zmienić i wyprowadzić mecz na remis 65:65, takie rzeczy tylko w CZALK.

A uczestniczyli w tym:

  • Dawid Posieczek – debiutant, kilka razy dobra obrona, pamiętam świetną asystę.
  • Robert Borkowski – bez niego nasza zbiórka dzisiaj nie istniała, ważne pkt w końcówce meczu. Miał grać po kilka minut zagrał znacznie więcej.
  • Marcin Kucharz – cenne trafienie za 3, upór i mental.
  • Mateusz Kołodziejski – wariat w obronie i ataku ważne akcje w końcówce meczu.
  • Miłosz Borkowski – charakterna bestia, wystawiony dzisiaj na dosłownie ciężką próbę w walce podkoszowej z mocniejszym rywalem. Rzut z powietrza pierwsza klasa, to zalążek tego na co stać tego chłopaka. 
  • Rafał Pażądka-Lipiński – jasna gwiazda naszej ofensywy, ważne trafienia za 3 pkt przechwyt i kończąca mecz akcja dająca nam remis.
  • Ja – mogłem tam być i w tym uczestniczyć. Powoli też odzyskuję czucie w nogach po bliskim spotkaniu z Mariuszem 🙂

W tym sezonie kłopoty kadrowe to nasz znak rozpoznawczy. Powodów jest wiele od kontuzji po sprawy osobiste. Budujące jest jednak to, że w sytuacjach trudnych dla drużyny znajduje się taka siódemka i daje świetny spektakl koszykarski. Dzięki!

Zdjęcie dnia i nowa definicja lewitacji 🙂

Muszę zdementować informacje o ilości meczy w fazie play off. Okazało się, że nie gramy do 2 wygranych a jedynie jak w poprzednich sezonach 2 mecze. Tak więc w naszym wypadku o tym kto przejdzie dalej zadecyduje wynik kolejnego spotkania z Overtime. Dziękuję za dzisiejszy doping i zapraszam już za tydzień o 11:30 na akt II.  

Mecz okiem Alicji i Kilkanaście fotek z kolejnego meczu pomiędzy Iron Wares Tuchola Tuchola VS Pelowski Transport Basket Club Chojnice. Swoją drogą widziałem otwarcie tego spotkania, które zakończyło się wynikiem w okolicach 14:15 a to zestawienie, w którym drużyna nr 2 podejmuje 7. Czyli w teorii powinna to być łatwa przeprawa dla Chojniczan. Po pierwszej kwarcie jednak nic na to nie wskazywało, jak było dalej nie wiem, ale zapowiadał się kolejny ciekawy mecz.