Pierwszy mecz w nowym roku, z tym rywalem i w tak licznym składzie. Z takim pakietem nowości otwieramy rok 2019, bardzo ważną wygraną z zespołem VICTORIA BASKET KALISKA 75:46.
A więc rok zaczynamy emocjonującym meczem z debiutantem ligi zespołem VB Kaliska. Jak się okazuje to bardzo solidny i fizycznie grający rywal. W zasadzie przypomina nasz sposób gry, z tym że nie ma „zająców”, którzy szybko przemieszczają się do ataku. Natomiast co do siły i warunków fizycznych uważam że, dzisiaj doszło do swoistego pojedynku wagi ciężkiej w koszykówce. Wejścia pod kosz kończyły się dla obu zespołów 2 metry od obręczy. Dalej po prostu nie dało się przedrzeć, no chyba że akcją z kontry.
Mimo że wygrywamy, to początek meczu w naszym wykonaniu nie należał do najlepszych. Kilka niecelnych rzutów i VB Kaliska wyszła na prowadzenie 6:0. Złą serię jednak udało się przełamać i na koniec pierwszej kwarty zeszliśmy z prowadzeniem 13:12.
W drugiej kwarcie parkiet nadal trzeszczał od obustronnej wymiany ciosów gigantów. Oba zespoły szły łeb w łeb, a wynik balansował w okolicach remisu. Sporo fauli i rzutów osobistych. Finalnie wygrywamy i tę część spotkania, powiększając przewagę do 6 pkt.
W trzeciej kwarcie do głosu doszły nasze „zające” zaliczając kilka efektywnych kontr. Po rywalach było widać już pierwsze oznaki zmęczenia, za to u nas pełna rotacja na ławce. A było nas dzisiaj 14, wiec było w czym wybierać. Ba! Finalnie zagrali wszyscy. W III części spotkania prowadziliśmy już 48:33.
W ostatniej części spotkania rywale zebrali się w sobie i ustawili obronę na całym boisku walcząc do końca o wygraną. Łatwo nie było, ale i ten etap spotkania wygraliśmy, przy znacznym wsparciu naszej młodzieży, która także dorzuciła się do zwycięstwa. I pomimo, że nie wszyscy załapali się w protokole meczowym (ograniczenie do 12 graczy) to mieli aktywny udział w dzisiejszej wygranej.
Mając do dyspozycji 14 zawodników czyli niemal komplet (zabrakło Kwiatka), to możemy wspólnie góry przenosić. W dużej mierze dzisiejsza rotacja pozwoliła nam osiągnąć korzystny wynik. Jeszcze nigdy nie zagraliśmy w tak szerokim składzie. Pewnie można było z tego zestawienia wycisnąć jeszcze więcej, ale to zostawiamy na kolejną fazę rozgrywek.
Za tydzień długo wyczekiwana okazja do rewanżu za ubiegłoroczną porażkę z zespołem KS Basket Piła. Niestety termin feriowy 13.01 godzina 9:00, mimo wszystko serdecznie zapraszam do wsparcia nas w tym meczu. Za dzisiejszy doping serdecznie DZIĘKUJEMY!
Mecz okiem Alicji: