Dzisiaj kończyliśmy sezon zasadniczy meczem z Overtime Człuchów. Sezon zakończyliśmy z przytupem wygrywając mecz 89:46.
Spotkanie zaczęliśmy wzorem z NBA oddając hołd dokonaniom Kobego… Dopiero później rozpoczęła się sportowa rywalizacja o rozstawienie w tabeli przed play off. Jakże był to inny mecz od tego sprzed tygodnia. Szybkość i skuteczność wróciły w najlepszym momencie i pomogły nam przejąć inicjatywę w spotkaniu. Wynik mógł budzić obawy tylko w pierwszej kwarcie gdy toczyła się rywalizacja o objęcie prowadzenia. Później już pełna kontrola i powiększanie naszego dorobku punktowego.
Co było kluczem do wygranej? Determinacja w obronie i wysoka skuteczność w ataku. Zdominowaliśmy Overtime w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła. Fakt, koledzy z Człuchowa byli osłabieni brakiem czołowych graczy ale podobnie było u nas. Niemniej w naszych szeregach znaleźli się zastępcy a w Overtime tego zabrakło.
Mieliśmy dzisiaj przebudzenie Marszala, który zanotował 27 pkt. Czort odnalazł klepkę za 3 i dorzucił 19 pkt. Marcin Kucharz jak wino, im starszy tym lepszy dodał 11 oczek. Poza tą trójką każdy zanotował dzisiaj zdobycz punktową i wymiernie przyczynił się do wygranej. Dzięki Panowie!
Za to powinien być faul techniczny. Cycu (dzisiaj 10 pkt) i 1m wyskoku dosiężnego.
To był ważny mecz i ważna wygrana dzięki, której przesuniemy się w górę tabeli na pozycje nr 4 i w pierwszej fazie play off podejmiemy zespół Overtime Człuchów. Pierwszy z dwóch meczy rozegramy 16.02 i już teraz zapraszam na to spotkanie. Cieszę się na tą rywalizację nie dlatego, że dzisiaj wygraliśmy bardzo wysoko, ale dlatego że ta ekipa ma zdrowe podejście do rywalizacji w lidze amatorskiej. Dzięki za dzisiaj i szykujmy się do kolejnych zawodów za dwa tygodnie:)
Wcześniej jednak czeka nas świetne wydarzenie czyli MECZ GWIAZD, który zostanie rozegrany 09.02. Atrakcje jakie na nas czekają to:
- Skills Chalange.
- Konkurs za 3
- Mecz północ południe
- i pewnie inne atrakcje dla publiczności i zawodników
Mecz okiem Alicji